top of page

Ile wzrośnie WIBOR?

Zaktualizowano: 16 sty 2022

Wzrost stopy procentowej to gorący temat ostatnich tygodni. Rada Polityki Pieniężnej na posiedzeniu z 4 stycznia podniosła stopę referencyjną o 0,5% do 2,25%. Dlaczego jest to dla nas ważne?



Stopa referencyjna określa poziom rentowności bonów pieniężnych emitowanych przez NBP. NBP emituje bony pieniężne, jeśli chce zmniejszyć ilość płynnych środków na rynku międzybankowym. Krótkoterminowe (najczęściej 7-dniowe) transakcje kupna/sprzedaży bonów pieniężnych służą regulowaniu płynności na rynku międzybankowym i nazywają się operacjami otwartego rynku.

Poziom stopy referencyjnej wpływa bezpośrednio na poziom WIBOR. Tym samym ten rodzaj stóp procentowych wpływa na koszt kredytów udzielanych przez banki komercyjne. Im niższy poziom stopy referencyjnej, tym niższe są koszty kredytów bankowych dla klientów instytucjonalnych oraz detalicznych i odwrotnie.

Jeśli bank komercyjny pozyskuje kapitał od deponentów, musi za złożone depozyty zapłacić klientom określony procent od przyjętych depozytów. Bank komercyjny może również pożyczać płynność od innych banków komercyjnych i wówczas za taką pożyczkę płaci tzw. stopę WIBOR (ang. Warsaw Interbank Offered Rate), która wyznacza cenę pieniądza na międzybankowym rynku pieniężnym.


Jak wyznaczany jest WIBOR

Wskaźnik WIBOR jest wskaźnikiem referencyjnym stopy procentowej w rozumieniu art. 3 ust. 1 pkt 22 Rozporządzenia o Wskaźnikach Referencyjnych, odzwierciedlającym poziom stopy procentowej, po jakiej podmioty spełniające Kryteria Uczestnika Fixingu mogłyby składać Depozyty na określone Terminy Fixingowe w innych podmiotach, spełniających Kryteria Uczestnika Fixingu Rynkiem, którego pomiar jest celem Stawek Referencyjnych, jest międzybankowy rynek pieniężny, w ramach którego zawierane są transakcje, których przedmiotem są środki pieniężne znajdujące się na rachunkach bieżących podmiotów, aktywnych na tym rynku, prowadzonych w banku centralnym. Przedmiotem pomiaru Stawek Referencyjnych są ceny Depozytów przyjmowanych (Wskaźnik WIBID) lub składanych (Wskaźnik WIBOR) na powyższym rynku przez Uczestników Fixingu lub podmioty spełniające Kryteria Uczestnika Fixingu.


Jakiego WIBORu używa bank przy kredytach hipotecznych



Bank

3M czy 6M

Wartość

Data

Alior

3M

2,51

28.12.2021

BNP Paribas

3M

2,51

28.12.2021

BOŚ Bank

6M

2,79

28.12.2021

BPS

3M

2,51

28.12.2021

CITI Bank

3M

2,51

28.12.2021

ING

6M

2,84

03.01.2022

mBank

3M

1,99

13.12.2021

Millennium

6M

2,84

31.12.2021

Pekao SA

6M

2,64

01.01.2022

PKO BP

6M

2,9

04.01.2022

Santander

3M

2,51

28.12.2021



Czy sky is the limit dla WIBOR?


Wzrost stopy odczuwamy wszyscy. Osoby które spłacają kredyt mieszkaniowy, gotówkowy. Również te które mają kredyty firmowe, limity w kontach. WIBOR jest wszędzie - nawet w ratach leasingowych. Więc do jakiego poziomu może dotrzeć? Zobaczmy jak widzą to departamenty analiz ekonomicznych banków.


Komentarz PKO BP


RPP podwyższyła stopy procentowe NBP o 50pb, w tym stopę referencyjną do

poziomu2,25%. To czwarta z rzędu podwyżka stóp NBP (po ruchach o 40pb, 75pb

i 50pbw poprzednich 3 miesiącach). Stopa referencyjna jest obecnie najwyższa od

października 2014 i–jak naszym zdaniem wskazuje komunikat–będzie nadal rosła.

poziomu 2,25%. To czwarta z rzędu podwyżka stóp NBP (po ruchach o 40pb, 75pbów, ale ponownie nie sprostała rynkowym wycenom (75pb). Złoty nie stracił jednak na wartości i kurs EURPLN kończy dzień o blisko 1,5gr poniżej poziomu otwarcia.

Komunikat towarzyszący decyzji jest w swej wymowie bardzo zbliżony do komunikatu sprzed miesiąca, co wg nas zapowiada kontynuację podwyżek stóp

procentowych (najpewniej w analogicznej skali) także w kolejnym miesiącu. RPP

wciąż wskazuje na liczne czynniki zewnętrzne, które podbijają inflację, chociaż

przyznaje, że za wzrostem inflacji stoi też ożywienie gospodarcze i silny popyt

stymulowany wzrostem dochodów. Rada nadal oczekuje, że w dłuższej perspektywie wygaśnięcie części z proinflacyjnych czynników i wyższe stopy procentowe obniżą inflację, ale mimo tego w jej ocenie utrzymuje się ryzyko, że w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej dynamika cen będzie wyższa od celu NBP, a to uzasadnia podwyżki stóp.

RPP zdecydowanie nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Podtrzymujemy nasz bazowy scenariusz, w którym zakładamy dalsze podwyżki stóp procentowych na co najmniej dwóch następnych posiedzeniach RPP (luty i marzec), docelowo do poziomu 3,50%. O tym, że podwyżki będą najprawdopodobniej kontynuowane także po objęciu w RPP większości przez członków z nowej kadencji (marzec) świadczą dzisiejsze wypowiedzi L.Koteckiego i P.Litwiniuka, którzy dziś uzyskali rekomendację senackiej Komisji Budżetu i Finansów Publicznych jako kandydaci do nowej RPP. Jednocześnie jednak obydwaj prawdopodobni przyszli członkowie Rady w wypowiedziach wskazywali na konieczność znalezienia optymalnego poziomu stóp gwarantującego

gospodarce stabilność, ale jednocześnie nie generującego dla niej nadmiernego kosztu (spowolnienie). Według nas ten drugi element będzie stopniowo zyskiwał na znaczeniu, wraz z tym jak dynamika PKB będzie słabnąć (wg nas od 2q22). To w efekcie sprawi, że docelowy zasięg podwyżek będzie najprawdopodobniej nieco niższy niż wskazują obecne wyceny rynkowe (4%). Przestrzeń do szybszego zakończenia podwyżek stóp daje także wejście wżycie tarczy antyinflacyjnej, która wg ostatnich deklaracji rządowych może być rozszerzona (stawka 0% VAT na część żywności, a także gaz, energię elektryczną, ciepło), a wg nas prawdopodobnie będzie utrzymywana dłużej niż wskazują pierwotne deklaracje. Tarcza obniży inflację w 2022, ale podniesie w 2023–średnio okres, w którym inflacja będzie przewyższała cel NBP, wydłuży się. To obniży zasięg koniecznych dla stabilizacji oczekiwań inflacyjnych podwyżek stóp, ale także sprawi, że wyższe stopy pozostaną z nami na dłużej.


Komentarz departamentu mBanku


Zmiana otoczenia, w którym funkcjonuje RPP, całkiem niezłe perspektywy wzrostu na 2022 i 2023 sugerują, że przestrzeń do podwyżek stóp procentowych jest większa niż sądziliśmy na początku cyklu podwyżek (będziemy uparcie stosować to sformułowanie: to już czwarta podwyżka). Wola ich dostarczenia będzie bezpośrednią pochodną wzrostu PKB. Uważamy, że stopy docelowej należy szukać w okolicach 4%. Kruszyć kopii o to, czy to będzie 3,75% czy 4,25% nie zamierzamy, bo te różnice to już z makroekonomicznego punktu widzenia drobiazgi. Korekta oczekiwanej przez nas ścieżki inflacji na 2023 rok właśnie o stopy procentowe w okolicach 4% pozwala na zejście inflacji poniżej 3,5% z dużą pewnością. Szacujemy, że przy takiej stopie docelowej (osiągniętej w 2022 roku) wzrost PKB w 2023 będzie nadal dobry (okolice 4%). Ergo, nie powinna to być przeszkoda przed zacieśnieniem polityki pieniężnej nawet dla najbardziej gołębich członków RPP. Spodziewamy się, że w tę stronę będą dryfować też projekcje NBP. Nadal nie widzimy jednak, aby w obliczu powyższych uwarunkowań i jednak serii szoków podażowych, RPP decydowała się na obniżanie inflacji literalnie do 2,5% bez względu na koszty.

Oczywiście po drodze szereg czynników ryzyka. Gospodarka może silniej zareagować na ceny, czy ograniczenia podażowe (do tej pory świetnie jednak sobie radziła, a firmy i gospodarstwa domowe mają bufory finansowe). Gospodarka może silniej (nieliniowo) zareagować na podwyżki stóp, które z historycznej perspektywy prowadzone są szybko. Tymczasem wszelkie modele szacowane były na cyklach zacieśnienia bardziej rozłożonych w czasie. Inflacja może też oczywiście zacząć szybciej się obniżać (to scenariusz pod nazwą "szczęście", o którym wielokrotnie wspominaliśmy - bardzo atrakcyjny, jednak trudno kwantyfikowalny w czasie i skali). Może się także zdarzyć, że efekty wtórne na serii szoków podażowych będą tak silne, że konieczne będzie jeszcze bardziej istotne zacieśnienie polityki pieniężnej. Piękno tych czynników ryzyka polega na tym, że będą się one rozwiewać w ciągu 2022 roku jedynie stopniowo.


Komentarz Departament Analiz Makroekonomicznych Pekao SA


Spodziewamy się, że stopa referencyjna może zostać podniesiona nawet do 4,0% jeszcze w połowie 2022. Styczniowe posiedzenie RPP było ostatnim w jej dotychczasowym składzie. W lutym Eugeniusza Gatnara i Jerzego Kropiwnickiego zastąpią członkowie wybrani przez Senat, najprawdopodobniej Ludwik Kotecki i Przemysław Litwiniuk. Sądzimy, że nie zmienią oni istotnie konsensusu w

Radzie.



Komentarz departamentu analiz ING Bank Śląski


Tarcza antyinflacyjna rządu rozłoży podwyżki cen w okresie styczeń-kwiecień i na kolejne miesiące, ale i tak średnie CPI w latach 2022-23 będzie powyżej naszych wcześniejszych prognoz: średnie CPI 7,7% w 2022 (poprzednio 6,7%) oraz ponad 5% średnio w 2023 (poprzednio 4,2%). Docelowy poziom stóp procentowych NBP prognozujemy na 4% na koniec 2022 i 4,5% na koniec 2023.




0 komentarzy

Powiązane posty

Zobacz wszystkie

Zapisz się, aby otrzymywać aktualizacje

Dziękujemy za dokonanie subskrypcji!

bottom of page